Są takie momenty w życiu, których nie chcemy przegapić. Takim momentem jest przyjście na świat dziecka, nie ma znaczenia czy pierwszego czy drugiego, czy kolejnego i kolejnego… 😉 Ten moment kiedy nasz maluszek jest malutki i mieści się praktycznie w naszych dłoniach to tylko chwila 🙂 Jeśli ta chwila przyjdzie akurat zimną jesienią lub mroźną zimą to sesję można zrobić w Waszym domu. Najbardziej lubię te plenerowe, ale w Waszych domach czuć Was – Wasze emocje, przeżycia i Waszą piękną codzienność.

